Strony: 1
Puppet on a String
IRLANDIA 2010
Niamh Kavanagh
"It's for You"
Muzyka: Niall Mooney, Mårten Eriksson, Jonas Gladnikoff
Słowa: Lina Eriksson
Niamh Kavanagh (ur. 13.02.1968)
In your eyes (ESC 1993)
POSŁUCHAJ: "It's for You"
It's for You - teledysk
PÓŁFINAŁ 9 miejsce (67pkt.)
FINAŁ 23 miejsce (25 pkt.)
It's for You
Look into these eyes, hold onto these hands, believe in this heartbeat
Though you’re afraid that I might break, just hold on
Shadows only haunt you when darkness crowds your heart
So let the light of my love shine bright
When I cry, it’s for the lonely
When I pray, it’s for the lost and stray
When I love like there’s no tomorrow
No more words to say, it’s for you
Look straight ahead, hold onto your dreams, believe in this magic
Open your eyes, open your mind and it’s there
Shadows only haunt you when darkness crowds your heart
So let the light of my love shine bright
When I cry, it’s for the lonely
When I pray, it’s for the lost and stray
When I love like there’s no tomorrow
No more words to say
When shadows haunt you and darkness crowds your heart
Let the light of my love shine bright
When I cry, it’s for the lonely
When I pray, it’s for the lost and stray
When I love like there’s no tomorrow
No more words to say, it’s for you (It’s for you)
It’s for you
Temat przygotował - SiM
Offline
Non ho l'eta
Niamh sprawiała wrażenie wielkiej divy, która zdobyła to, o czym każdy mógłby tylko pomarzyć, ale poza wygraniem Eurowizji (sprawiedliwym, czy nie...) nic praktycznie nie osiągnęła w swej branży. Piosenka mi się podoba (choć In your eyes było lepsze), ale jak słyszę jej wokal, to mam ochotę jak najszybciej wyłączyć.
Offline
Puppet on a String
Podoba mi się ta piosenka. Szkoda ze takie odległe miejsce zajeła. Występ Niamh nie można zaliczyć do udanego. Moze kilka lat wczesniej z tą piosenką moze by wygrała drugi raz esc . Ale niech już się nie pcha nigdy na Eurowizje.
Offline
A-Ba-Ni-Bi
Kocham takie utwory, jest to moja ulubiona piosenka z tej edycji. Porządna ballada, w wersji studyjnej wręcz idealna. Na żywo w półfinale wiele rzeczy mi nie pasowało, bałem się o finał i jak widać słusznie, bo Niamh uratowali jurorzy. W finale jednak Irlandka zaprezentowała się znacznie lepiej i chwała jej za to, czy jednak to wejście można nazwać udanym? To, że w finale było znacznie lepiej niż w półfinale, nie znaczy, że było idealnie. I do tego ideału trochę brakowało mi. Szkoda, że nie zachowano chórków z preselekcji, jedna pani bardzo ładnie tam ciągnęła refren, na Eurowizji chórki stanowiły takie zupełne tło tego występu. Nieruchome tło.
4/6
Offline
Tu te reconnaîtras
Ja również ten utwór bardzo lubię, również jedna z moich faworytek z tej edycji. O ile wygrana tej pani w 1993 roku to dla mnie nieporozumienie, to ta piosenka przypadła mi do gustu. Bardzo klasyczna ballada, wręcz typowa do bólu. Widać, że Irlandczycy chcieli spróbować do swoich najobfitszych lat, ale to już jest w takiej formie dziś niemożliwe. Głos ta pani miała zawsze specyficzny, jedni mówili, że jest divą, inni, że momentami skrzeczy. To wykonanie chyba jednak ją przerosło. Co by mówić o 1993 roku, to wtedy jednak śpiewała pewniej, odważniej, mimo że młodziutka i chyba niedoświadczona. Tym razem zaś wydawała się stremowana, niepewna, zwłaszcza w półfinale, gdy dość długo stała na scenie, zanim zagrano podkład, co chyba trochę ją wytrąciło z równowagi. Mimo wszystko jednak mam sentyment do tej piosenki i widziałbym ją znacznie wyżej.
5 / 6
Offline
Strony: 1