Strony: 1
Puppet on a String
PORTUGALIA 2010
Filipa Azevedo
"Há dias assim"
Muzyka i słowa: Agusto Madureira
Filipa Daniela Azevedo de Magalhães (ur. 31.07.1991)
POSŁUCHAJ: "Há dias assim"
Há dias assim - teledysk
PÓŁFINAŁ 4 miejsce (89pkt.)
FINAŁ 18 miejsce (43 pkt.)
Há dias assim
Há dias assim, que nos deixam sós
A alma vazia, a mágoa na voz
Gastamos as mãos, tanto as apertamos
Já não há palavras, foi de tanto as calarmos
Há uma canção que não te cantei
Versos por rimar, poemas que nunca inventei
Quem nos pôs assim? A vida rasgada
Quem te me levou? Roubou-me a alma
Mas de ti não sabe nada
Há dias assim, não há que esconder
Recear palavras, amar ou sofrer
Ocultar sentidos, fingir que não há
Há dias perdidos entre cá e lá
Há uma canção que não te cantei
Versos por rimar, poemas que nunca inventei
Quem nos pôs assim? A vida rasgada
Quem te me levou? Roubou-me a alma
Mas de ti não sabe nada
Sei que um dia saberás que a vida é uma só
Não volta atrás
Quem nos pôs assim? A vida rasgada
Quem te me levou? Roubou-me a alma
Mas de ti não sabe nada
Temat przygotował - SiM
Offline
Non ho l'eta
Ja się dziwię, że Portugalia jest doceniana (bo już sam awans jest dla tego kraju nie lada sukcesem) kiedy wysyła takie sobie piosenki... Bardzo disneyowski, sztuczny klimat, łzawa piosenka - nie przepadam za tym wejściem.
Offline
A-Ba-Ni-Bi
Wiem, że to, co napiszę, będzie zaskakujące, bo znam Wasze opinie na temat tego awansu, ale... Portugalia była moim numerem 2 w finale Eurowizji 2010. Uważam, że występ wypadł na żywo bardzo dobrze, Filipa ma wyszkolony głos, jak dla mnie brzmiała znakomicie. Wystąpiła na scenie klasycznie, ale bez przesady, ładnie wyglądała w ładnej sukience, występ został pięknie oprawiony i mimo iż ocierała się o przesłodzenie tego wszystkiego, to jednak jestem zdania, że nie przekroczyła granicy dobrego smaku. No i piosenka też mi się bardzo podoba.
5/6
Offline
Tu te reconnaîtras
Zaskakujące albo i nie zaskakujące, wszak aż tyle duszyczek opinię tę podzieliło Ja zapisałbym w tymże miejscu to, co napisałem w temacie o Malcie, z tym że dodałbym "nie" w zdaniach, w których go nie było, a usunął tam, gdzie było. Konfrontacji tego dzieła z Maltą dokonywałem już milion razy, bo i ta konfrontacja sama się nasuwa. Ja się na głosach nie znam, ale w moich głuchych uszach to głos Maltanki brzmiał bardzo dźwięcznie, porywająco, z jakimś ciepłem i uczuciem. W głosie Portugalki, może i szkolonym i poprawnym, nie słyszę nic ciekawego. Ta pani nie ma głosu, który przyciąga choć na moment do tego, co chce wyśpiewać. Choć to, co wyśpiewała też nie za bardzo skłaniało do jakiegokolwiek zatrzymania się. Dla mnie jedno z wielkich zaskoczeń ostatnich lat, choć Eurowizja z takich zaskoczeń również się składa i im dalej, tym mnie one już chyba dziwią. Takich piosenek w polskich preselekcjach od 2003 roku mieliśmy na pęczki, i nie chodzi mi o gatunek, obojętnie czy ballad czy rockowych czy popowych, w każdym razie chodzi mi o siłę oddziaływania na poziomie minus 5. Hallelujah, mielibyśmy szansę!
0 / 6
Offline
Strony: 1