Strony: 1
Puppet on a String
WIELKA BRYTANIA 2010
Josh Dubovie
"That Sounds Good to Me"
Muzyka i słowa: Pete Waterman, Mike Stock, Steve Crosby
Josh James Dubovie (ur. 27.11.1990)
POSŁUCHAJ: "That Sounds Good to Me"
That Sounds Good to Me - teledysk
FINAŁ 25 miejsce (10 pkt.)
That Sounds Good to Me
How do I begin to imagine
All the happy faces I’d like to see?
The final destination
With sounds of celebration
If I could find the opportunity
So I wonder, who can I turn to?
Who can make these wishes and dreams come true?
And with you there beside me
And loving hands to guide me
Anything is possible to do
So if you bring the sunshine
I’ll bring the good times
Just add your laughter
It’s happy ever after
I don’t know about you
But that sounds good to me
I can feel it coming together
All the loving working so very well
There’s nothing left to do now
I’m gonna see it through now
And we can let the future write itself
So if you bring the sunshine
I’ll bring the good times
Just add your laughter
It’s happy ever after
I don’t know about you
But that sounds good to me
Whoa… (Oh whoa whoa yeah…)
You bring the sunshine
I’ll bring the good times
Just add your laughter
It’s happy ever after
I don’t know about you
But that sounds good to me
I don’t know about you
But that sounds good to me
That sounds good to me
Temat przygotował - SiM
Offline
Take Me to Your Heaven
Szkoda tego chłopaka na taką piosenkę. On zrobił, co mógł. Za to Watermann się zdecydowanie nie popisał
Offline
Non ho l'eta
Ja uważam, że Josh niezasłużenie wylądował na ostatnim miejscu, i w samym finale znalazłoby się godnych tego wątpliwego zaszczytu utworów. Czasem lubię sobie posłuchać tej piosenki, występ był odpowiedni, ale całość była niewysokich lotów...
Offline
A-Ba-Ni-Bi
Ja właśnie nie żałuję tego ostatniego miejsca, drugi raz z rzędu miejsce to przyznano jak najbardziej sprawiedliwie. W zasadzie sondaże nie dawały mu chyba większych szans na cokolwiek lepszego. Chłopaka też mi nie szkoda, widocznie nie ma swojego stylu i zaśpiewa wszystko, co mu każą, ma parcie na szkło. Przecież mógł powiedzieć, że fajnie, że wygrałem te preselekcje, ale tego gniota na Eurowizji nie zaśpiewam, więc jeśli nie napiszecie mi nowej piosenki, niech jedzie zdobywca drugiego miejsca. Słyszał, co śpiewa i widocznie uznał, że to jego stylistyka, skoro zdecydował się to zaśpiewać (całkiem przyzwoicie) przed milionami widzów.
0/6
Offline
Take Me to Your Heaven
Zgoda, gdybyśmy mówili o wokaliście z jakimkolwiek własnym dorobkiem. On startował z poziomu właściwie całkowitego amatora, więc niby jak miał kręcić nosem? Na własny styl ma jeszcze sporo czasu, choć poszukiwania, wydaje się, nie idą mu zbyt dobrze...
Offline
A-Ba-Ni-Bi
Wydaje mi się, że to jest kwestia ryzyka i wyborów. Nie wiem, co u tego chłopaka słychać teraz, ale - tak jak wyczytuję z Twojego wpisu - chyba nic sensownego. A kto wie, może ktoś by mu coś zaproponował, w końcu jest zdolny, a po tym eurowizyjnym występie jego wartość jako artysty jakby spadła... Może jeszcze nagra coś ciekawego.
Offline
Tu te reconnaîtras
Sytuacja tego pana przypominała nieco sytuację Holenderki z tej samej edycji, która przez cały Konkurs zdawała się mówić "Przepraszam, że muszę to zaśpiewać." Mnie nie żal miejsca, bo nawet propozycję białoruską uważam za lepszą, gdy odrzeć ją ze skrzydełek, złotek i dmuchanego patosu. Brytyjska propozycja została stworzona jako plastikowe demo, zmieniana na plastikowe demo i w postaci plastikowego demo dojechała do Oslo, by nigdzie wyżej już nie dojechać. Jedno z najbardziej zasłużonych ostatnich miejsc w historii, tylko punktów za dużo. Przynajmniej częścią mógł się z Jemini podzielić.
-10 / 6
Offline
Strony: 1