Apres toi
Na stronie http://www.eurovisionplattform.sf.tv/videos mozemy posluchac pierwszych propozycji piosenek zgloszonych do szwajcarskich preselekcji. Final szwajcarskich preselekcji zaplanowano na 10 grudnia.
Offline
A-Ba-Ni-Bi
Kurczak, strasznie wcześnie ten finał... Wg mnie za szybko to wszystko się odbywa. Narodowe finały powinno się organizować na okres 2-3 miesiące przed samą Eurowizją. Wtedy Eurowizja byłaby świeższa, przynajmniej dla fanów Eurowizji.
Offline
Tu te reconnaîtras
Nieliczne kraje organizują selekcje tak wcześnie. A zawsze można się odizolować od wszelkich eurowizyjnych doniesień i czekać nawet na maj. Przyznam szczerze, że rzadko ostatnio zaglądam na eurowizyjne serwisy.
Co do Szwajcarii, to oczywiście nie przebrnąłem przez wszystkie piosenki. Nie sądzę, by wybrano Lizę z Azji. Jeśli jednak wybiorą, to pani Lys będzie raczej swój udział traktować poważnie, a nadawca - w kategoriach zjawiska zaserwowanego Europie. Zjawiska eurowizyjne na samej Eurowizji już się nie sprawdzają, o ile nie mają do zaoferowania nic więcej. A czy legendarna Lys i legendarny niemiecki twórca maja? Trochę retro-klimatu, ale czy ten klimat ktoś kupi?
Piosenka zgłoszona przez Polaków mnie drażni, choć ekipa reprezentuje dwa mazowieckie miasta, z którymi jestem związany, więc niech im tam się wiedzie. Panna Monika, notabene zjawiskowa, piękna dziewczyna, powinna się jednak chyba zająć tym, co jej najlepiej wychodzi - wygrywaniem mniejszych i większych konkursów piękności
Offline
A-Ba-Ni-Bi
Ja posłuchałem tylko fragmentu tej polskiej piosenki, jest dość ciężka w słuchaniu, bardzo słaba. A Lys... posłuchałem w całości, jest coś ciekawego w tym utworze, ale ciężko mi uwierzyć w jakikolwiek sukces.
Offline
Tu te reconnaîtras
Wysłuchałem także propozycji pana DQ (Dania 2007). O ile jego zeszłoroczna dance'owa propozycja dla Szwajcarii, utrzymana w pięknym klimacie lat 90. bardzo mi się podobała, dużo bardziej niż zwyciężczyni, to w tym roku jego piosenka już mi się nie podoba. W jakąś rzewną balladę się w tym roku zabawił
Offline
Tu te reconnaîtras
Znamy pełną listę uczestników szwajcarskich preselekcji.
1. Atomic Angels - Black symphony (DRS 3)
2. Chiara Dubey - Anima nuova (RSI)
3. Emel - She (SF)
4. Guillermo Sorya - Baby baby baby (DRS 3)
5. I Quattro - Fragile (SF)
6. Ivo - Peace & freedom (SF)
7. Katherine St-Laurent - Wrong to let you go (RTS)
8. Lys Assia - C'était ma vie (SF)
9. Macy - Shining (SF)
10. Patric Scott feat. Fabienne Louves - Real love (DRS 3)
11. Raphael Jeger - The song in my head (SF)
12. Sinplus - Unbreakable (RSI)
13. Sosofluo - Quand je ferme les yeux (RTS)
14. Ze Flying Zézettes Orchestra - L'autre (RTS)
Offline
Dansevise
Nie wierze ze Lys Assia moze wystapic na to tylko chwyt reklamowy dla szwajcarskich preselekcji i i ;/
Offline
A-Ba-Ni-Bi
Po przesłuchaniu fragmentów utworów nie mam swojego faworyta. Póki co stawiam na "Unbreakable" lub "L'autre", ale coś mi podpowiada, że wygra "Real love"...
A co do udziału Lyss to też nie wierzę w jej zwycięstwo preselekcji, ale wydaje mi się, że to głosowanie internautów mogła wygrać.
Ostatnio edytowany przez dop (2011-11-11 20:45:44)
Offline
Tu te reconnaîtras
Słyszałem tylko Lys i "Real love". W przypadku tego drugiego aż mdli od nawiązań do zwycięskiej piosenki z tego kraju, który wygrał w 2011 roku. Cukierkowy chłopczyk, lukrowana dziewuszka i piosenka, w której nawet na nowo zinterpretowano "O-o O-o". Szanse na wygraną w preselekcjach mają duże, szanse na sukces w średnie. Szwajcaria to nie Szwajcarskie "Running scared" będzie szwajcarskim Six4One w najlepszym wypadku.
Lys Assia będzie maskotką preselekcji i na Eurowizji też byłaby maskotką. W preselekcjach nie wiem, jak będzie, nie wiem, co Szwajcarom w głowach siedzi. I nie wiem właściwie, czego pani Lys oczekuje. A może nie oczekuje niczego tylko po prostu chce się pobawić Eurowizją po raz kolejny? W końcu przecież ona już nie tylko ma na koncie zwycięstwo i sukces, ale zaznała także eurowizyjnej porażki, o czym się nie przypomina raczej. Nie ma już zatem nic do stracenia, nic nowego jej spotkać nie może. W żaden ewentualny sukces na Eurowizji nie wierzę. Dla fanów będzie eurowizyjnym zjawiskiem, a dla pozostałych jej status będzie taki jak status 75Centa przed laty, czyli "O jaka babcia!". Fani li tylko na powracające zjawiska nie głosują, jeśli za nimi nie kryje się coś więcej (vide Dana International), a reszta chyba nie da się porwać. Potrzebne będzie pospolite ruszenie jurorów, ale to też takie pewne nie jest, bo i jury już dziś nie takie jak kiedyś i może nie dać się "pospolicie ruszyć".
Offline
A-Ba-Ni-Bi
BarthezDezerter napisał:
Szanse na wygraną w preselekcjach mają duże, szanse na sukces w średnie. Szwajcaria to nie Szwajcarskie "Running scared" będzie szwajcarskim Six4One w najlepszym wypadku.
Nie byłbym tego taki pewien. Ta piosenka jest opublikowana na kanale Vevo, z czasem może stać się popularna wśród pewnych grup, będzie puszczana w kilku rozgłośniach (w Polsce przykładowo w Esce) i wtedy powtórzenie sukcesu Safury nie będzie trudne. Jak dla mnie ta piosenka - szczególnie w refrenie - utrzymana trochę w stylistyce piosenek z JESC i High School Musical, ale cała estetyka faktycznie zerżnięta od tegorocznych triumfatorów I niestety ta piosenka wydaje mi się bardziej chwytliwa, dlatego to zwycięstwo na Eurowizji nie jest dla mnie wykluczone. Cóż, może takiej muzyki teraz potrzebuje Eurowizja?
Offline
Tu te reconnaîtras
Kolejność prezentacji w sobotnim finale szwajcarskich preselekcji (pod hasłami dostępne linki):
Real Love – Patric Scott feat. Fabienne Louves
She – Emel
Anima nuova – Chiara Dubey
Baby Baby Baby – Guillermo Sorya
Shining – Macy
Quand je ferme les yeux – Sosofluo
Black Symphony – Atomic Angels
Peace and Freedom – Ivo
L’autre – Ze Flying Zézettes Orchestra
The Song In My Head – Rapahel Jeger
Fragile – I Quattro
Unbreakable – Sinplus
C’était ma vie – Lys Assia
Wrong To Let You Go – Katherine St-Laurent
Kto podoba się najbardziej? Mnie po zmordowaniu wszystkich propozycji najbardziej przypadła do gustu piosenka formacji Sinplus (na zdj.). To jedyny utwór z tej stawki, który przy dobrym wykonaniu jestem sobie w stanie wyobrazić na eurowizyjnej scenie i który nie będzie przerywnikiem na siusiu. Choć pewnie będą drudzy lub trzeci, a wygra Assia albo te cukierasy z numerem 1.
Ostatnio edytowany przez BarthezDezerter (2011-12-06 22:42:21)
Offline
A-Ba-Ni-Bi
Nie mam pojęcia, co wybiorą Szwajcarzy. Mają w czym wybierać, piosenki są różnorodne, dobrze wyprodukowane, dopracowane i nie brzmią jak demo, ale czy dobre i oryginalne? Sam jestem ciekaw, na co postawią. Mi się podobają tak ze 3-4 piosenki, z czego chyba najbardziej porywająca jest "Unbreakable", chociaż ma chyba średnie szanse na Eurowizji... Wybiorą "Real love" i się im nie dziwię, ta piosenka ma chyba największe szanse na cokolwiek, pomimo tego, że maksymalnie 2 utwory w stawce są gorsze od tego wynalazku.
Offline
Tu te reconnaîtras
Daniel napisał:
"Unbreakable", chociaż ma chyba średnie szanse na Eurowizji... Wybiorą "Real love" i się im nie dziwię, ta piosenka ma chyba największe szanse na cokolwiek, pomimo tego, że maksymalnie 2 utwory w stawce są gorsze od tego wynalazku.
Ja myślę, że szanse ma, tak samo jak szanse miało w Moskwie Lovebugs, dopóki sami wykonawcy nie popełnili na scenie zbiorowego samobójstwa, masakrując własne dzieło. I to jest warunek konieczny także dla "Unbreakable" - wykonać tak, żeby można było ten utwór w ogóle rozpoznać.
Wybór dwójki cukierasów będzie wyborem taktycznym, choć wybory taktyczne na wzór ulubieńców z roku poprzedniego zdarzają się bardzo często i różnie kończą. Zważywszy na fakt, że takich taktycznych wyborów może być w tym roku więcej, to nie wiem, czy Szwajcaria powinna iść tą drogą.
Offline