Wiemy, że Polska ma już pierwszą próbę za sobą. Mnie nadali tylko tyle, że nie było to zbyt oryginalne i interesujące, raczej standardowe, niezachęcające do zgłębienia przyszłego "występu na 100%", a od strony wykonania bardzo odpuszczone. Lecz polską ekipę mogły zdekoncentrować problemy techniczne, które miały miejsce przed występem. Tyle wiem, a co podają portale i portaliki, jeśli już coś podają???

Ostatnio edytowany przez Weteranka (2011-05-01 15:58:58)

BarthezDezerter napisał:

Można już zobaczyć nagrania z prób, ale są to amatorskie filmy, więc nie pokazują pełni.

A gdzie je można obejrzeć...?

"Gorąca" piosenka i "gorąca" kobieta a oczywiście dominuje niebieski...

Mi się tam ta "polska" wizualizacja nawet podoba. Może niebieska być nie musiała, bo zawsze taka jest, ale w porównaniu z innymi z naszego półfinału wypada całkiem dobrze. Liczę, że w czwartek Magda da z siebie więcej. Po obejrzeniu kompletu prób z wtorkowego półfinału uważam, że (poza Portugalią) awans z tych czy innych przyczyn jest sprawą otwartą...

Przy okazji zapraszam na bloga, gdzie piszę o próbach (i nie tylko):P

Ostatnio edytowany przez SiM (2011-05-02 20:37:24)

Ja dzisiaj obejrzałem sobie Węgry, Litwę, Azerbejdżan i Grecję.
Co do Węgier to spodziewałem się, że Kasia bardziej zwali to wykonanie, zobaczymy, jak dalej się będzie prezentować. Brakuje mi tylko "pałera" i temperamentu. Taka rozmemłana jakaś.
Litwą jestem absolutnie zachwycony. Ta dziewczyna jest jak anioł. Nie podzielam zarzutów o nudnej piosence, bo Ewelina potrafi tak wprowadzić w jej klimat, że można się w tym utworze całkowicie zanurzyć i zadurzyć też. Głosy "znudzonych" widzów ją zapewne zignorują, ale jeśli obecność jurorów ma mieć jakikolwiek sens, to właśnie tu muszą wziąć się do roboty. Jeśli rok temu moja "ulubiona" Filipcia została przez nich tak wysoko oceniona, to tym razem nie widzę innej opcji, jak 100% dwunastek dla panny Saszenko.
Co do Azerbejdżanu, to nie myślałem, że akurat ten występ tak bardzo mnie rozbawi. Urocze. Połączenie portugalskiego 2B z Gracią Baur, przybrane mdlącym lukrem słoweńskiego Platin. Szkoda, że ten utwór pojawia się w barwach kraju zagrożonego awansem do finału
Grecja chyba mnie niczym nie zaskoczyła. Nadal mi się podoba.

Ostatnio edytowany przez BarthezDezerter (2011-05-02 21:24:07)

Z Chorwacji widziałem tylko zdjęcia. I już nie chciałem oglądać

Z pierwszego półfinału najlepsza Litwa, później Gruzja. Polska reprezentacja jakaś taka pokraczna jest, te tancerki dziwnie się wypinają, to nie jest seksowne, a takie chyba miało być w założeniu. Bardziej obawiam się tych strojów, powalczymy o Barbarę Dex w tym roku... Szwajcaria powinna wejść do finału, ale brakuje mi luzu w tym występie.

O reszcie nie piszę, bo żeby cokolwiek ocenić, to musi być najpierw dobry materiał pod to. A tu nie dość, że nie ma dobrego materiału (piosenek), to jeszcze wokalnie przeważnie jest fatalnie, nie wspominając już o występie ogólnie.

W sumie te próby nikogo nie wyeliminowały z walki o finał, może San Marino jest tylko oczywistym przegranym.

http://www.youtube.com/watch?v=efvZsZZ0 … ideo_title

Ukrainska proba i zwyciezsczyni Mam talent

Polacy w tym roku tak silnie wierzą w awans i sukces "Jestem", że są w stanie na te dwa tygodnie oślepnąć i ogłuchnąć...

a wydaje mi sie , ze skromne wystepy beda wyzej ocenianie.

Bardzo bym chciała, bo akurat te "najnudniejsze" występy mają szanse zostać dopieszczone od strony wykonania i interpretacji.

Ukrainska proba i zwyciezsczyni Mam talent

Czymkolwiek lub kimkolwiek "zwyciezsczyni" nie jest, to taki chwyt mnie się nie podoba Piosenka, jeśli ma być w zamyśle "ważna i poważna" powinna bronić się interpretacją a nie chwytliwymi dodatkami, które złapią za serce... i telefony Europejskich odbiorców. Ciekawa jestem jaki procent oglądający skupi się na wykonawczyni oraz melodyjce lecącej w tle?

Ostatnio edytowany przez Weteranka (2011-05-03 16:09:40)

Kaska napisał:

Wypadamy aż tak źle?

Na razie nie wypadamy aż tak dobrze, jak to się w Polsce mówi i pisze... (np. w miejscu, w którym Kaska jest... mężczyzną )
Z dniem dzisiejszym zmienia się reprezentantka Ukrainy i choć nie zaśpiewa ani słowa to miejsce w finale ma właściwie w kieszeni. Ogromna szkoda, że w konkursie piosenki awans uzyska wizualizacja (mimo, że, przyznaję jest przepiękna!) ktoś, kto wyśpiewałby sobie miejsce w kolejnym etapie w uczciwej rywalizacji, przepadnie w półfinale (i coś mi mówi, ze będą to Holendrzy...)
Za to pozytywnie zaskoczyła mnie reprezentacja Mołdawii, szykuje się naprawdę ostra rywalizacja w drugim półfinale!

Ostatnio edytowany przez SiM (2011-05-03 17:24:51)

Próba Dany http://www.youtube.com/watch?v=9lexCBij … ture=feedu

Reprezentantka Izraela odwołała swoją konferencję prasową po próbie. Wokalistka nie będzie również udzielać żadnych wywiadów. Twierdzi, że nie potrzebuje takich spotkań ani żadnej promocji. Ma rację? Może powinna jednak wykorzystać szanse na spotkania z dziennikarzami, bo po Konkursie już nikt jej na konferencję nie zaprosi...

W przerwie między normalnymi występami pojawi się gość z festiwalu piosenki dziecięcej Próba Estonii http://www.youtube.com/watch?v=r0P-wtRU … r_embedded
Na początku troszkę jeszcze się stara na miarę swoich skromnych możliwości, ale pod koniec już olewka zupełna. Niestety awans do finału i tak może się w tym przypadku udać Ot ci faworytka od siedmiu boleści.

Ostatnio edytowany przez BarthezDezerter (2011-05-04 17:14:48)

Łojeju, ale dno... Stroje niczym z filmów saj-faj z lat 60. i 70., a choreografia pozbawiła piosenkę interpretacji. Zresztą tego akurat byłam pewna. Magda broni się wyłącznie głosem, resztę polska ekipa schrzaniła po całości.

Magdalena Tul jest mocną kandydatką do nagrody Barbary Dex xD

Po zdjęciach inaczej sobie wyobrażałem ten strój. Myślałem, że będzie bardziej subtelny. Ona jakieś metalowe kule ma poprzyczepiane? Zero seksapilu, którego ta dziewczyna ma naprawdę dużo. Rycerza z niej kurde zrobili Wykonanie też jakieś momentami zawodzące, ale może jestem za bardzo przyzwyczajony do wersji studyjnej, gdzie chórki są wyciszone. Niech chociaż sama Magda się nie zepnie i wypadnie dobrze. Mnie się wydaje, czy ona trochę kaleczy początek, a dopiero potem "wpada" w dobre brzmienie? Obawiam się, że niestety cały ten cyrk znowu może się nie udać. Są kraje, w przypadku których wystarczy, że piosenka nie straszy, by awansować do finału. W przypadku Polski to jest za mało.

Ostatnio edytowany przez BarthezDezerter (2011-05-05 15:56:54)

Próby Big 5:
* Włochy - absolutny brak zdania. Nie rusza mnie ten utwór, nie ruszała mnie prezentacja z Sanremo, nie ruszyła mnie próba, nie sądzę, że ruszy mnie za tydzień. Nie czuję "włoskiego ducha", atmosfery włoskich piosenek sprzed lat również. Nowe eurowizyjne Włochy - nieciekawe Włochy;
* Francja - najbardziej mi się podobała; wykonanie mnie nie zaskoczyło, a wydaje mi się też, że ten występ dużo nadrobi dzięki wizualizacjom. Bardzo pasują, tworzą klimat, są trafione, myślę, że w tv będą się prezentować wyjątkowo. Klimat taki jak u Joasi z Islandii, delfinka tylko brakuje (i chyba dobrze...).
* Niemcy - występ również zwracający uwagę pod względem wizualnym, bardziej niż skromne wejście rok temu, ale w końcu rok temu wystarczyło pokazać ciekawą piosenkę, by się sprzedać. Teraz piosenki nie ma, więc trzeba zainwestować w dziwne ludki na scenie i monitorach. Wykonanie chyba bardziej przypomina wersję studyjną niż rok temu, ale też nie ma się czemu dziwić, bo "Satellite" chyba wymagało jednak nieco "zaśpiewania", zaś tu wystarczy interpretacja kłapiąco-recytująco-szczekająca. Tu i ówdzie chwalą "dojrzalszy wygląd i wizerunek" Lenki, choć ja nie widzę różnicy. Nadal "urocza" słodka paprotka, żeby inaczej nie rzec, na ugiętych nóżkach z kolankami ku sobie. Nic dwa razy....mam nadzieje.
* Wielka Brytania - czemu właśnie tak sobie to wyobrażałem? Pięciu panów błądzących po scenie, każdy w swoją stronę, a na wizualizacjach ich słitaśne focie w różnych pozach. I z wykonaniem ciut nie trafili w odpowiedni moment, wyszło niemal jak z Azucar Moreno, tylko równie fenomenalnego zejścia nie było... Oświetlenie w odcieniach spokojnej zieleni moim zdaniem czyni występ, każdy występ, mniej zapamiętywalnym. Wszak to zimna barwa i usypiająca nieco.
* Hiszpania - tu nie ma zimnych barw, jest pogodnie i wesoło, ale zdziwię się, jeśli ten letni utworek cokolwiek osiągnie. Swoją drogą ciekawe, że kraje, które w tym roku na siłę chciały zmienić swoje selekcje, wprowadzić powiew świeżości inspirowany niemieckimi eliminacjami sprzed roku, zakończyły cały proces tak nieciekawie: Chorwacja, jaka jest, widzi i słyszy każdy, a Hiszpania rozweseli i ogrzeje co najwyżej na 3 minuty. Lucia chyba ładnie śpiewa, chórek jej chyba nie przeszkadza, ot i cały plus.