Strony: 1
Puppet on a String
FRANCJA 2010
Jessy Matador
"Allez Olla Olé"
Muzyka i słowa: Hugues Ducamin, Jacques Ballue
Jessy Kimbangi (ur. 27.10.1983)
POSŁUCHAJ: "Allez Olla Olé"
Allez Olla Olé - teledysk
FINAŁ 12 miejsce (82 pkt.)
Allez Olla Olé
Tout le monde
Ola, belle assemblée qui a envie de bouger
Pour se laisser aller au rythme de l’année
Allez allez allez, il faut en profiter
C’est une bonne journée et on va la fêter
Chouchou, faut te lever et bouger ton fessier
Danser, collé serré pour un baiser salé
Prends-moi par le côté, fais-moi ton déhanché
Lala, ça va chauffer, je sens le truc monter
Allez allez allez… allez ola olé…
Allez allez allez… ola olé…
Allez allez allez… allez ola olé…
Allez allez allez… c’est le son de l’année
Allez, allez allez allez
Il faut danser (Tout le monde)
Danser (Tout le monde)
Danser, collé serré
Tout le monde
Dam badam… badabadam badam…
Badambadam badam badam…
C’est le son de l’année
Dam badam… badabadam badam…
Badambadam badam badam dam…
Tout le monde
Dam badam… badabadam badam…
Badambadam badam badam…
Faut se laisser aller (Comme ça, man)
Dam badam… badabadam badam…
Badambadam badam badam…
Au rythme de l’année
Allez allez allez… allez ola olé…
Allez allez allez… ola olé…
Allez allez allez… allez ola olé…
Allez allez allez… c’est le son de l’année
Hop, hop, hop
Hop, hop, hop
Tout le monde
Hou, hou, mmm…
Allez (Allez), allez (allez)
Il faut danser
Tout le monde, tout le monde, oh…
Dam badam… badabadam badam…
Badambadam badam badam dam…
Tout le monde
Dam badam… badabadam badam…
Badambadam badam badam…
Tout le monde
Dam badam… badabadam badam…
Badambadam badam badam dam…
Tout le monde
Dam badam… badabadam badam…
Badambadam badam badam…
Allez allez allez… allez ola olé…
Allez allez allez… ola olé…
Allez allez allez… allez ola olé…
Allez allez allez… c’est le son de l’année
Temat przygotował - SiM
Offline
Non ho l'eta
Świetny, taneczny utwór, energiczne show, brzmiało to wszystko tak sobie, ale mimo to bardzo mi się podobało!!!
Offline
A-Ba-Ni-Bi
Nie lubię tego wejścia francuskiego. Niedawno sobie przypomniałem ten występ i doszukałem się w nim wielu elementów seksistowskich. Jestem na tym punkcie wyczulony i jeżeli kreacja faceta mającego kobiety za tanie dziunie spodobała się tak wielu ludziom w Europie, to chyba jest to jakiś powód do obaw... Piosenka słabiutka, brakuje w niej energii, a chyba energiczna być powinna, ponadto brzmi jak demo. Wokalnie wyszło to... w zasadzie nie wyszło.
0/6
Offline
Tu te reconnaîtras
Energii brakuje? Mój faworyt z 2010, za którego sentymentalnie w osamotnieniu trzymałem kciuki, gdy inni pobiegli na kaczkę w buraczkach. Energii było tam więcej niż u całej konkurencji razem wziętej. O wygranej nie było mowy, bo to nie te czasy wprawdzie (jakieś 8-10 lat temu to co innego). Jednak Francja zaprezentowała po raz kolejny coś zupełnie odmiennego, tym razem lekkiego, niepoważnego, nie patetycznego, tanecznego i dobrze. Może w tym leży przyczyna nieprzychylnych komentarzy pod adresem tej piosenki, może właśnie o kraj chodzi? Zwłaszcza że to zaraz po Kaas. Ale na Kaas historia Francji się nie kończy i, może przede wszystkim, nie zaczyna, bo ten kraj nie zaczął eurowizyjnie istnieć w 2009 roku. Moim zdaniem wystawienie Jessiego zaraz po Patricii w niczym Francji ujmy nie przynosi. Elementy seksistowskie? Ok, nic to dobrego, ale chyba trzeba by było więcej występów zdyskwalifikować z tego powodu. Fakt, że zanim zobaczyłem na ekranie twarz Evy Rivas, zobaczyłem jej wydatny biust, też nie świadczy o docenieniu walorów duchowych czy intelektualnych tejże pani. Podsumowując, nie mam zastrzeżeń do Francji 2010, bawiłem się przy niej wyśmienicie i do dziś to czynię.
A jeśli jesteśmy przy samej idei tej piosenki, jako sportowego hymnu, to chciałbym, by właśnie taką energetyczną sportową piosenkę wystawiła w tym roku Polska. Nie po to, żeby wygrać, zaistnieć czy coś, tylko po to, by pokazać, że żyjemy. Nie po to, by promować Euro na Eurowizji, a wręcz odwrotnie, by przy pomocy Mistrzostw spróbować rozpromować ESC i może właśnie w ten sposób ocieplić jego wizerunek w Polsce. Te imprezy powinno się połączyć, powinno się tę ideę w tym roku poprowadzić równolegle w dwóch przedsięwzięciach, sportowym i muzycznym. Mając taką okazję, TVP woli dać drapaka. Inna sprawa, że wszelkim hymnom sportowym, które tworzą przy różnych okazjach nasi artyści, bliżej do marszy żałobnych, niż chociażby francuskiej propozycji.
6 / 6
Offline
Strony: 1