Apres toi
II PÓŁFINAŁ
DYSKUSJA
Data: 12.05.2016
Miejsce: Ericsson Globe, Sztokholm, Szwecja
Prowadzący: Petra Mede, Måns Zelmerlöw
BIG5 głosuje: Niemcy, Włochy, Wielka Brytania
Uczestnicy I półfinału (19): Australia, Białoruś, Irlandia, Izrael, Łotwa, Litwa, Macedonia, Polska, Serbia, Szwajcaria, Albania, Belgia, Bułgaria, Dania, Gruzja, Norwegia, Rumunia, Słowenia, Ukraina
Offline
Fly on the Wings of Love
Po opublikowaniu pozycji startowych, przejdziemy do corocznej zabawy: Typowanie 7°
Typowanie 2016, czyli 7. Konkurs ELFY!!!
Typujemy 10 piosenek, które awansują do finału z drugiego półfinału.
Typujemy piosenkę, która zajmie ostatnie miejsce w drugim półfinale.
Typujemy piosenkę, która zwycięży drugi półfinał.
Typujemy miejsce, jakie w drugim półfinale zajmie polska propozycja.
Typujemy, czy któraś z piosenek zakończy zmagania półfinałowe z jajem, jeśli typujemy, że tak, to typujemy również, która to propozycja.
1. Latvia
2. Poland
3. Switzerland
4. Israel
5. Belarus
6. Serbia
7. Ireland
8. FYR Macedonia
9. Lithuania
10. Australia
11. Slovenia
12. Romania
13. Bulgaria
14. Denmark
15. Ukraine
16. Norway
17. Georgia
18. Albania
19. Belgium
Offline
Take Me to Your Heaven
Playlista - uczestnicy II półfinału ESC 2016:
https://www.youtube.com/playlist?list=P … gIrBMbh6Y_
Offline
A-Ba-Ni-Bi
Piosenki, które awansują do finału:
Heartbeat
Color of your life
Goodbye
I've been waiting for this night
Sound of silence
Soldiers of love
1944
Icebreaker
Midnight gold
What's the pressure
Piosenka, która zajmie ostatnie miejsce:
The last of our kind
Zwycięska piosenka:
Sound of silence
6
Bez zera
Ostatnio edytowany przez Daniel (2016-04-23 16:44:27)
Offline
Tu te reconnaîtras
Typujemy 10 piosenek, które awansują do finału z drugiego półfinału.
Australia
Białoruś
Dania
Litwa
Łotwa
Macedonia
Norwegia
Polska
Serbia
Ukraina
Typujemy piosenkę, która zajmie ostatnie miejsce w drugim półfinale.
Szwajcaria
Typujemy piosenkę, która zwycięży w drugim półfinał.
Ukraina
Typujemy miejsce, jakie w drugim półfinale zajmie polska propozycja.
3.
Typujemy, czy któraś z piosenek zakończy zmagania półfinałowe z jajem, jeśli typujemy, że tak, to typujemy również, która to propozycja.
Żadna.
Offline
Take Me to Your Heaven
Typujemy 10 piosenek, które awansują do finału z drugiego półfinału.
Polska
Izrael
Serbia
Macedonia
Litwa
Australia
Bułgaria
Dania
Ukraina
Belgia
Typujemy piosenkę, która zajmie ostatnie miejsce w drugim półfinale.
Szwajcaria
Typujemy piosenkę, która zwycięży w drugim półfinał.
Ukraina
Typujemy miejsce, jakie w drugim półfinale zajmie polska propozycja.
7.
Typujemy, czy któraś z piosenek zakończy zmagania półfinałowe z jajem, jeśli typujemy, że tak, to typujemy również, która to propozycja.
Nie
Offline
Dansevise
Weteranka napisał:
Typujemy 10 piosenek, które awansują do finału z drugiego półfinału.
AUSTRALIA
BIAŁORUŚ
DANIA
IZRAEL
LITWA
ŁOTWA
NORWEGIA
POLSKA
SERBIA
UKRAINA
Weteranka napisał:
Typujemy piosenkę, która zajmie ostatnie miejsce w drugim półfinale.
GRUZJA
Weteranka napisał:
Typujemy piosenkę, która zwycięży w drugim półfinał.
AUSTRALIA
Weteranka napisał:
Typujemy miejsce, jakie w drugim półfinale zajmie polska propozycja.
10
Weteranka napisał:
Typujemy, czy któraś z piosenek zakończy zmagania półfinałowe z jajem, jeśli typujemy, że tak, to typujemy również, która to propozycja.
NIE
Offline
Een Beetje
1
Australia
Belgia
Białoruś
Bułgaria
Irlandia
Izrael
Łotwa
Norwegia
Polska
Serbia
2
Szwajcaria
3
Łotwa
4
7
5
Żadna
Ostatnio edytowany przez F_o_X (2016-05-08 18:50:39)
Offline
Fly on the Wings of Love
Typujemy 10 piosenek, które awansują do finału z drugiego półfinału.
Belgia
Ukraina
Australia
Bułgaria
Serbia
Dania
Izrael
Norwegia
Litwa
Łotwa
Typujemy piosenkę, która zajmie ostatnie miejsce w drugim półfinale.
Słowenia
Typujemy piosenkę, która zwycięży drugi półfinał.
Australia
Typujemy miejsce, jakie w drugim półfinale zajmie polska propozycja.
11 miejsce
Typujemy, czy któraś z piosenek zakończy zmagania półfinałowe z jajem, jeśli typujemy, że tak, to typujemy również, która to propozycja.
Bez
Offline
A-Ba-Ni-Bi
Dużo radości sprawiło mi obejrzenie dzisiejszego półfinału. Nawet elementy pozakonkursowe wydawały mi się bardzo ciekawe i atrakcyjne.
Nadal utrzymuję, że ten awans był zasłużony, jednak Justs dał się ponieść emocjom za bardzo. Może pozwolił sobie na chwilowe uniesienia, a może po prostu dobrze opanował scenariusz występu, jednak to nie wyglądało w obrazku zbyt atrakcyjnie. Występ z preselekcji wydaje mi się lepszy.
Po wszystkich prezentacjach nie zwątpiłem w ich awans ani przez sekundę i dlatego wkurzają mnie wszystkie głosy "oburzenia" związane z sukcesem Gruzinów. Wprawdzie efekt "odbicia lustrzanego" jest już niemodny, ale widzę ten występ w pierwszej połowie rankingu finałowego.
Skoro i tak miała do wykorzystania zaległy awans, to niech ma i się cieszy. Dla mnie to wejście brzmiało zaskakująco dobrze, w obrazku zaś wyglądało wyjątkowo źle - począwszy od zbliżenia na paskudny makijaż, skończywszy na "układzie choreograficznym" opartym na kaczuchach i skrętach karku.
Występ nie zrobił na mnie wrażenia, w obrazku wyglądało to średnio. Wokalem jednak nadrobiła tyle, że pewnie bez większych problemów wskoczyła na podium tego półfinału.
Jamala wykonała piosenkę w swoim stylu, który będzie uwielbiany przez jednych, znienawidzony przez drugich. Pod tym względem nie mam nic do zarzucenia - brzmiało to jak w wersji studyjnej, więc pozostaje kwestia tego, czy komuś się ta wersja podoba, czy nie. Występ nie przyciągnął jednak mojej uwagi, ale mimo tego odnoszę wrażenie, że Ukraina wygrała dzisiaj i wygra w sobotę.
Przezroczyste wejście, które było mi chyba najbardziej obojętne w tym półfinale. Mogła wejść do finału, mogła wylecieć.
Muszę przyznać, że postawienie w obrazku na Michała było dobrym rozwiązaniem, bo przynajmniej kolory świateł i ekipa w tle nie irytowały aż tak bardzo. Michał zaczął dość niepewnie, a nawet kiedy się rozkręcał, to brzmiał w miarę ostrożnie. Może to efekt kiepskiej próby, na której rozkręcił się "za bardzo"?
Moja matka mi napisała, że tylko nasza piosenka wpadła jej w ucho, a reszta ją bardzo nudzi. Zobaczymy, może jej pokolenie w całej Europie wyniesie Polskę w miarę wysoko?
To samo, co w przypadku Serbki + nieciekawa oprawa występu. Awans był dla mnie zaskoczeniem.
Obok Polski, to taka "Turcja" naszych czasów - na scenie może stać się cokolwiek, bo finał niemalże pewny. Równie słabe wejście jak jego poprzednie.
Zyskała piosenką, oprawą i pozycją startową. Awans zasłużony.
Ostatnio edytowany przez Daniel (2016-05-13 15:24:43)
Offline
Fly on the Wings of Love
Myślałam, że już nieco ochłonęłam, ale jednak wciąż mnie trzyma. Drugi półfinał wycisnął ze mnie ostatnie łzy!!! Zaczęłam ze wzruszenia beczeć na Michale , rozkręciłam się na Howim , a skończyłam na Belgijce...
Akurat Belgijka mnie scenicznie rozczarowała i obawiałam się, że może nie wejść, ale weszła i jestem z tego powodu nawet nawet zadowolona. Jak nie lubiłam piosenki izraelskiej i wciąż nie jest to propozycja, której chętnie posłucham sama z siebie, tak w Sztokholmie Howi mnie oczarował i poruszył... Na Australijce to już popłynęłam całkowicie... Oczywiście za niedługo podniosły nastrój zburzyła najgorsza piosenka drugiego półfinału i całego tegorocznego Konkursu, a i dalej mogłabym pójść... Chciała przekazać coś poważnego, a wyszła z tego parodia. Mnie ta cała Dżamała przypomina paskudztwo, które znam z polskiej telewizji - MP (klik), co prawda w teledysku aż tak nie widać debilnych min wokalistki, ale na żywo zachowuje się jak niepełnosprytna...). Ukraina obok Serbii to największe porażki z awansujących do finału, lecz i tak widziałam, że obie się w nim znajdą, więc nie przeżywałam za mocno wczorajszego ich wyczytania... I to chyba na razie tyle.
Offline
A-Ba-Ni-Bi
Jadę dalej, bo wczoraj już zasypiałem. Odrzuceni:
Już sama kompozycja przekreśliła szanse Szwajcarii na awans do finału, natomiast występ nie zainteresował mnie do tego stopnia, że poza niebieskimi włosami nie pamiętam ani sekundy.
O, może jednak Białoruś najbardziej przesadziła z efektami specjalnymi? Można próbować ratować słabiutkie piosenki spektakularnym występem, ale na litość boską... nie w ten sposób.
Piosenka prostsza już chyba być nie mogła, więc jeśli Irlandczyk sobie z nią nie poradził, to nie mam nawet pytań. Pewnie Nicky walczył o ostatnie miejsce razem z koleżanką ze Szwajcarii.
To jedyna przegrana, która mnie przejęła, ale bardziej chyba z sympatii do Kaliopi. Trzeba przyznać, że piosenka budzi odległe wspomnienia muzyczne, jednak wykonanie na żywo i energia bijąca od Macedonki bardzo mi się podobały. Spokojnie mogłaby zająć miejsce Izraela lub Serbii.
Nawet nie wiem, czy to było tak złe, czy może wyratowała na scenie swoją piosenkę, bo niewiele z tego występu pamiętam. Utwory z taką siłą przebicia mogą wejść do finału tylko jakimś fartem, o czym zresztą przekonała się już kiedyś Słowenia.
Trzymałem kciuki za chłopaków po preselekcjach, bo piosenka jest chyba moją guilty pleasure tego sezonu, jednak wczoraj podziało się ze wszystkim coś złego. Nie podobało mi się.
Wczoraj zwróciłem uwagę, że zwrotki tej piosenki brzmią tak współcześnie, klubowo i gdyby nie fakt, że są stylizowane na Loreen, to może nawet bym polubił tę piosenkę. Polubiłbym, ale... zwolnienie tempa w refrenie jest tak irytujące, że trudno mi znaleźć w tej piosence cokolwiek, co ją broni. Wymieszała sobie trochę Loreen i trochę swojej rodaczki z 2013 roku, ale w jakiś totalnie pokraczny sposób. Występem też, delikatnie mówiąc, się nie obroniła.
Gdyby nie pozycja startowa, to może jednak Albania by zajęła ostatnie miejsce w półfinale? Wokalnie dała radę, ale w sumie co tam było trudnego do wyśpiewania? Występ jak występ, w ogóle mnie nie wzruszył, ale piosenka jest kiepska i chyba przez to nie awansowała.
Ostatnio edytowany przez Daniel (2016-05-13 15:26:16)
Offline
Take Me to Your Heaven
W czwartkowym półfinale Szwedzi postanowili przypomnieć, że przez lata to właśnie oni królowali w sezonach preselekcyjnych i, nawet jeśli ostatnio blask nieco przygasł a I półfinał pozostawił pewien niedosyt, nie zapomnieli jak się robi dobrą muzyczną rozrywkę. Rewiowe otwarcie nakręciło koncert już od pierwszych minut. A potem...
Mans i Petra może wizualnie nie są idealnie dobranym duetem, ale ich styl konferansjerki bardzo mi odpowiada. Tym bardziej, ze, przynajmniej jak dotąd, ustrzegli się jakichś większych wpadek.
Filmy z serii "Nerd Nation" to świetny przerywnik. I kolejny dowód, ze zimni Skandynawowie potrafią się z siebie śmiać.
Technologiczno-taneczne widowisko z IntervalAct przykuwało uwagę. Dałem się wciągnąć w ten pojedynek
No i fajnie zmontowany film o eurowizyjnej statystyce!
Ogólnie oba półfinały tworzyły jakąś całość - pierwszy był bardziej "na serio", z przekazem, przypomnieniem źródłowych idei Eurowizji, drugi, bardziej rozrywkowy, przypominał, że, choć to konkurs, to spotykamy się co roku przede wszystkim po to, żeby się razem dobrze bawić. Razem, brawa dla SVT za stworzenie widowisk mocno osadzonych w atmosferze i historii Eurowizji (czego bardzo brakowało w Wiedniu).
Teraz o występach...
Finaliści:
Daniel dobrze to ujął - totalna przesada jeśli chodzi o ekspresję. Może go poniosło, może uległ emocjom, ale widzowi zaburzało to odbiór. Za piosenką nie przepadam, występ był i minął, Just przeżył - gratuluję. A, i wygląda lepiej niż Animata
Objawienie! jeszcze dwa tygodnie temu nikt, albo prawie nikt, nie stawiałby Gruzinów w gronie kandydatów do awansu. Próby już wyglądały obiecująco, ale produkt końcowy przerósł moje przewidywania. Psychodela na całego! Na trzy minuty wyrwaliśmy się z Globen w zupełnie inny świat. Wykorzystano mnóstwo środków, ale żaden z nich nie został użyty niepotrzebnie (i kwestia "mody" nie ma tu nic do rzeczy) - to też duża sztuka. Brawo
tajemnicy sukcesu upatrywałbym w publiczności zgromadzonej w hali i dobrze wykorzystanych imprezach w sezonie przygotowawczym. Poli pozowała na supersympatyczną osobę zjednującą sobie ludzi swoim stylem bycia. O ile o wynikach decydują telewidzowie, którzy nie znają całej otoczki, o tyle na żywo koncerty oglądają "obyci" fani konkursu. Ci wokalistkę znali i entuzjastycznie zareagowali na jej pokaz, co dało poczucie, że Bułgarka ma trybuny po swojej stronie. A sam pokaz? Miał być nowoczesny, wyszedł karykaturalny, związek z utworem żaden, treść żadna, historia żadna...
a tu się stało coś innego. Oprawa tego występu była dość nieoczywista, dalej nie potrafię do końca określić jednoznacznie, czy podobała mi się, czy wprost przeciwnie. Nie była też idealnie dopracowana. A jednak Dami swoim głosem zbudowała utwór na tyle, że... mogłaby śpiewać przy zgaszonym świetle. Właściwie... a gdyby tak kangury pogodziły Europę w finale...?
dla mnie wartość artystyczna podobna do Albanii 2012. Wychodzi pani, giba się przez trzy minuty, wyje, stęka, jęczy, znowu wyje, a nam próbuje się wmówić, że to wielka sztuka, potężny przekaz, historia i artystyczne wydarzenie. No jak mnie zachwyca, jak mnie nie zachwyca?
Serbowie chcieli za wszelką cenę opanować rodzaj scenicznej padaczki Sanji i to prawie się udało. Chcieli gdzieś tam liznąć bondowskiego klimatu, a wyszedł im taki trochę sabat czarownic...
znowu się udało. To, co na próbach wyglądało nieciekawie, w telewizji zdało egzamin zaskakująco dobrze (oświetlenie). Towarzystwo z zapałem niepracujące z instrumentami w tle nic nie wniosło do występu - po co więc? Michał udźwignął presję i dał z siebie tyle, ile wczoraj mógł. Były w tym występie emocje, a to znak, że na scenie jednak coś się wydarzyło.
podtrzymuję to, co napisałem wcześniej. Hovi powinien śpiewać muzykę rockową. Momentami trudno było patrzeć, jak dosłownie resztkami próbuje opanować naturalną ekspresję (przez co wypadał nienaturalnie). Niemniej cały występ był mocny, tak wokalnie, jak i wizualnie (zastanawiam się, czy te chomiczki w obręczy musiały się pętać po scenie, ale widać musiały). Awans rzetelnie wypracowany.
oj Donny, Donny... tak się skupił na wszystkich wygibasach i fikołkach, które zaplanował na ten występ, że kompletnie zapomniał o tym, że one wszystkie stanowią zaledwie tło dla prezentowanej piosenki a nie odwrotnie. Gimnastycznie świetnie, muzycznie... nie pamiętam...
albo to słaba praca kamer, albo coś poszło w tym występie nie całkiem po myśli belgijskiej ekipy. Efektowna skąd inąd choreografia wcale tak nie wyglądała, dźwięk też nie miał pełnej mocy. Fajne, sympatyczne wejście, ale, mam wrażenie, trochę na pół gwizdka. Może jutro będzie lepiej...?
Przegrani:
nie wiem, od czego zacząć... kopcący gorset, dół jak z woreczków nylonowych, ruch sceniczny "na przysiadzie", szaro-błękitna fryzura... dopełniły obrazu klęski. Nie lubię tej piosenki, ale żeby "okrasić" ją tak koszmarną oprawą...? Sadyzm.
przykro mi, ze Ivan wrócił do najgorszych tradycji białoruskich wejść na Eurowizji. Znowu mieliśmy bezmyślnie napchane niemal wszystkie dostępne środki, z których żaden (ŻADEN!) nie podkreślił atutów utworu/występu, pogrążając go jeszcze bardziej. Słusznie zatrzymany w półfinale i słusznie obśmiany przez prowadzących.
Nie było w tym występie mocy, nie było punktu zaczepienia. Nicky pokazał, że wybitnym wokalistą nie jest i nieprzypadkowo w Westlife nie grał pierwszych skrzypiec. W takiej formie nie było co myśleć o przeciśnięciu się do finału.
Kaliopi może wyjechać ze Sztokholmu z podniesioną głową. Ponownie udowodniła, że wielką wokalistką jest. Ci, którzy pamiętali Baku, pewnie wspierali i teraz (nie mówię o głosach). Zabrakło tylko jednego, kluczowego w sumie, elementu. Utworu, który byłby w stanie wielkości wokalistki dorównać. Mimo to, patrząc na to, kto znalazł się nad kreską, awans Macedonii nie byłby żadnym nieporozumieniem.
coś tu się ewidentnie posypało. Zobaczyliśmy zbitkę elementów scenicznych, które w żaden sposób nie miały prawa stworzyć jakiejkolwiek całości. Dramatem była wokalistka skupiona głównie na tym, żeby na czas dobiec do statywu i złożyć rączki do modlitwy. Obrazek był żaden, gimnastyk latający w kółko budził nieznośne pytanie "po co?" podobnie jak wystrzelone z przypadku fajerwerki. Modły nie zostały wysłuchane - jednak jest jakaś sprawiedliwość...
sympatyczni chłopcy z Kopenhagi mieli podobny problem, co ich kolega z Dublina. Zaledwie poprawność to zbyt mało. Troszkę szkoda, ale w tej formie nie ma się co dziwić miejscu pod kreską...
jak to się miało udać? No jak? Delegacja norweska roztrąbiła najpierw, że ich reprezentantka ma problemy osobowościowe, nie jest w stanie spotkać się z ludźmi w kontrolowanych warunkach Centrum Prasowego czy na czerwonym dywanie, nie poradzi sobie z udzieleniem choćby krótkiego wywiadu a miała stanąć na scenie przed tysiącami ludzi w hali i milionami przed telewizorami i udźwignąć tę presję!? Dziękuję Europo, że oszczędziłaś jej dalszych mąk. Agnete dała z siebie tyle, ile mogła. A w tym momencie nie mogła akurat zbyt wiele. Zdrowia!
Albański złoty kołek to kolejny występ z cyklu "i co ja robię tu?". Marny wokal (duże słowo), upiorna stylizacja, nijaka oprawa i takiż rezultat. Nie zdziwię się, jeśli okaże się, że między nią a Szwajcarką rozegrała się zacięta potyczka o ostatnie miejsce w tabeli...
Ostatnio edytowany przez SiM (2016-05-14 17:35:36)
Offline
Fly on the Wings of Love
Daniel = 17/19
1 - 8/10
2 - 2/2
3 - 2/2
4 - 4/4
5 - 1/1
Barthez = 9/19
1 - 6/10
2 - 2/2
3 - 0/2
4 - 0/4
5 - 1/1
SiM = 11/19
1 - 8/10
2 - 2/2
3 - 0/2
4 - 0/4
5 - 1/1
Kysio = 10/19
1 - 7/10
2 - 0/2
3 - 2/2
4 - 0/4
5 - 1/1
F_o_X = 10/19
1 - 7/10
2 - 2/2
3 - 0/2
4 - 0/4
5 - 1/1
Weteranka = 11/19
1 - 8/10
2 - 0/2
3 - 2/2
4 - 0/4
5 - 1/1
Offline
Take Me to Your Heaven
WYNIKI II PÓŁFINAŁU ESC 2016
12.05.2016
01|AUSTRALIA Dami Im Sound Of Silence [330 punktów]
02|UKRAINA Jamala 1944 [287]
03|BELGIA Laura Tesoro What’s The Pressure [274]
04|LITWA Donny Montell I’ve Been Waiting For This Night [222]
05|BUŁGARIA Poli Genova If Love Was a Crime [220]
06|POLSKA Michał Szpak Color Is Your Life [151]
07|IZRAEL Hovi Star Made Of Stars [147]
08|ŁOTWA Justs Heartbeat [132]
09|GRUZJA Nika Kocharov and Young Georgian Lolitaz Midnight Gold [123]
10|SERBIA Sanja Vučić ZAA Goodbye (Shelter) [105]
----------------------------------
11|MACEDONIA Kaliopi Dona [88]
12|BIAŁORUŚ IVAN Help You Fly [84]
13|NORWEGIA Agnete Icebreaker [63]
14|SŁOWENIA ManuElla Blue And Red [57]
15|IRLANDIA Nicky Byrne Sunlight [46]
16|ALBANIA Eneda Tarifa Fairytale [45]
17|DANIA Lighthouse X Soldiers Of Love [34]
18|SZWAJCARIA Rykka The Last Of Our Kind [28]
DNQ|RUMUNIA Ovidiu Anton Moment Of Silence
Ostatnio edytowany przez SiM (2016-05-16 20:13:37)
Offline
Tu te reconnaîtras
Ostatnio edytowany przez BarthezDezerter (2016-05-16 21:48:30)
Offline